Trwają prace nad projektem ustawy z dnia 23 grudnia 2022 r. o zmianie ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. W naszym poprzednim newsletterze przybliżyliśmy projektowane obecnie zmiany. Jedną z najważniejszych zmian jest ograniczenie możliwości prowadzenia reklamy suplementów diety pod marką parasolową, pod którą występują na rynku również produkty lecznicze oraz wyroby medyczne. Poniżej omawiamy uwagi do projektowanego rozwiązania zgłoszone w toku konsultacji publicznych.

Projektowana regulacja zakłada, że prezentacja lub reklama suplementu diety nie może wprowadzać w błąd co do właściwości lub statusu suplementu diety, przy czym, przez wprowadzenie w błąd rozumiane ma być już samo użycie: „wspólnego głównego członu z nazwą własną albo powszechnie stosowaną wyrobu medycznego, produktu leczniczego lub wspólnego znaku graficznego lub towarowego, kształtu graficznego lub opakowania wykorzystującego podobieństwo z oznaczeniem wyrobu medycznego lub produktu leczniczego”.

W ocenie komentujących projektowane rozwiązanie nie jest do zaakceptowania z punktu widzenia praktyki rynkowej, w szczególności z uwagi na fakt, iż: (i) niektóre składniki takie jak: witaminy, składniki mineralne, czy składniki roślinne występują zarówno w produktach leczniczych, jak i w suplementach diety i nie jest możliwe wyeliminowanie pokrywania się powszechnie stosowanego nazewnictwa składników w nazwach różnych kategorii produktów; (ii) zarówno produkty lecznicze, jak i suplementy diety wprowadzane są do obrotu m. in. w postaci tabletek, czy kapsułek i znajdują się w blistrach i w kartonikach jednostkowych, nie jest zatem także możliwe wyeliminowanie podobieństwa kształtu opakowania.

Wskazuje się ponadto, że projektowany przepis prowadzić będzie do ograniczenia praw ochronnych do znaku towarowego reklamodawcy, który zastrzegając grafikę i znak towarowy, nabył prawa do korzystania z tego oznaczenia w wybranych przez siebie klasach towarów.

Wiele organizacji jest zgodnych co do tego, że dla ociągnięcia celu, jakim jest niewprowadzanie odbiorców w błąd co do właściwości lub statusu suplementu diety wystarczające jest różnicowanie produktów różnych kategorii poprzez stosowanie odpowiednich oznaczeń oraz wskazań na opakowaniach, bez jednoczesnej rezygnacji z używania marek parasolowych – i w tym też kierunku powinna zmierzać modyfikacja projektowanych obecnie przepisów dotyczących zakazu wprowadzania odbiorców w błąd. Ewentualne ograniczenia w prezentacji lub prowadzeniu reklamy suplementów diety powinny dotyczyć co najwyżej reklamy kierowanej do publicznej wiadomości i zakazu łączenia w jednej reklamie suplementu diety i produktu leczniczego na wzór regulacji zawartych obecnie dla przykładu w samoregulacjach branżowych takich jak Kodeks Dobrych Praktyk Reklamy Suplementów Diety, czy Porozumienie Nadawców, bądź obowiązku podejmowania działań umożliwiających odróżnienie w reklamie jednej kategorii produktów od drugiej, tak aby nie wprowadzała ona w błąd, zawierając jednocześnie wszystkie wymagane dla danej kategorii informacje obowiązkowe.

Przy czym, w kontekście drugiej ze wskazanych wyżej propozycji wskazuje się, że już na mocy obecnie obowiązujących przepisów t.j. chociażby ogólnego zakazu prowadzenia reklamy wprowadzającej w błąd, jaki wynika z ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji,  reklama wprowadzająca konsumenta w błąd, mogąca wpłynąć na jego decyzje co do nabycia towaru lub usługi, stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. Podmioty, które prowadzą reklamę suplementów diety już teraz są zatem zobowiązane do prowadzenia jej w sposób, który nie jest mylący dla odbiorców – co obejmuje również odpowiednią prezentację produktów o zbliżonych nazwach lub opakowaniach, także w kontekście różnic posiadanych przez nich statusów regulacyjnych.

Komentujący zwracają także uwagę na fakt, iż zgodnie z projektowaną ustawą do obrotu nadal będzie można wprowadzać produkty pod markami parasolowymi, ale nie będą mogły być one reklamowane ani eksponowane. Jednak żaden producent nie zdecyduje się na wprowadzenie produktu, bez możliwości jego promocji. Podnosi się, że powyższe postawi firmy farmaceutyczne przed koniecznością podjęcia decyzji co do ewentualnej zmiany nazwy leku lub suplementu diety, a to będzie wiązało się z koniecznością poniesienia kosztów zmiany opakowań, strategii marketingowych oraz kosztów administracyjnych. Potrzeba podjęcia ww. działań przez przedsiębiorców może mieć przełożenie na cenę produktu ze szkodą dla konsumentów. Firmy farmaceutyczne mogą również stanąć przed koniecznością wycofania jednej kategorii produktów i przewiduje się, że z uwagi na rozbudowane procedury związane z produkcją, rejestracją i nadzorem nad produktami leczniczymi, firmy te zdecydują się na wycofanie z rynku produktu leczniczego i pozostanie przy produkcji suplementów diety. Takie działania doprowadzą do naruszenia dobra pacjentów, ponieważ stracą oni dostęp do wycofanych produktów, a także może to doprowadzić do ograniczenia dostępności leków, głównie z kategorii OTC.

Komentarz DBS:

Ważą się losy dopuszczalności prowadzenia reklamy suplementów diety objętych markami parasolowymi. Bez wątpienia uwagi zgłoszone w toku konsultacji publicznych powinny być wzięte pod uwagę przy redagowaniu przepisów w tym zakresie. Zgodzić się należy z komentującymi, że przyjęcie projektowanego rozwiązania w obecnym kształcie narazi producentów na znaczne i – jak się wydaje – nie do końca uzasadnione dobrem konsumentów koszty, co w połączeniu z krótkim vacatio legis i brakiem stosownych przepisów przejściowych, uznane może być za rozwiązanie nieproporcjonalne, mogące znacząco wpłynąć na stabilność regulacyjną branży.

Zrozumiałym jest dlaczego ustawodawca chce zadbać o to, aby prezentacja lub reklama suplementów diety nie wywoływała błędów co do ich właściwości lub statusu regulacyjnego. Jednakże wątpliwym jest to, czy już samo wykorzystanie marki parasolowej w każdym przypadku musi prowadzić do pomyłek lub błędów w tym zakresie. Możliwe jest bowiem różnicowanie produktów różnych kategorii poprzez stosowanie odpowiednich oznaczeń oraz wskazań na ich opakowaniach, czy przekazywanie dodatkowych informacji odbiorcom podczas ich prezentacji oraz reklamy.

 

Joanna Mączko-Forgiel
Radca prawny
Zobacz więcej